W środę rano w Wałbrzychu doszło do bardzo niebezpiecznej kolizji, w wyniku której 29-letni kierowca uderzył w bariery ochronne odgradzające chodnik od jezdni. Mało brakowało, a samochód wjechałby w grupę dzieci, które w tym czasie znajdowały się na chodniku. Sprawą zajęła się wałbrzyska policja.
Groźna sytuacja miała miejsce 23 lutego w godzinach porannych na ul. 11 Listopada w dzielnicy Stary Zdrój w Wałbrzychu. Okazało się, że jadący ul. Armii Krajowej 29-letni wałbrzyszanin stracił panowanie nad wozem i wjechał w przydrożne bariery ochronne. Gdyby nie to zabezpieczenie pojazd wjechałby w grupę dzieci, która w tym czasie przechodziła chodnikiem.
Prowadził auto bez prawa jazdy i w złym stanie technicznym
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu ustalili, że 29-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, a sam pojazd był w bardzo złym stanie technicznym. Z tego względu kierowca szybko spotkał się z mandatem w wysokości 5 000 złotych, który otrzymał za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym. Co więcej, dostał też drugi mandat w wysokości 500 złotych – za prowadzenie pojazdu w bardzo złym stanie technicznym.
Samochód został odholowany na parking strzeżony, a podejrzany musi przygotować się na długoletni zakaz prowadzenia pojazdów. I jeżeli mężczyzna ponownie zdecyduje się wskoczyć za kierownicę, to przy kolejnym spotkaniu z mundurowymi będzie mu grozić pozbawienie wolności nawet do lat pięciu.
Do podobnego zdarzenia doszło w Jeleniej Górze, gdzie kierowca wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Artykuł znajdziesz na https://www.infojelenia.pl/2022/02/biedrzychowice-pijany-kierowca-staranowal-ogrodzenie-prywatnej-posesji/