Siły policyjne z Wałbrzycha podjęły decyzję o zatrzymaniu dwóch byłych pracowników lokalnej firmy. Łamiąc prawo, wykradli oni elektronarzędzia ze swojego dawnego miejsca pracy, a następnie nie pojawili się tam ponownie. Właściciel firmy doznał strat finansowych w wyniku ich działania, które oszacował na 5,5 tysiąca złotych.
Sprawę kradzieży zgłoszono do miejscowej policji w ubiegłą środę. Właściciel firmy, śledząc sprawców, odnalazł swój pojazd przy domu jednego z nich. Jednakże, elektronarzędzia były już nieobecne. Przed godziną 21, funkcjonariusze prewencji z wałbrzyskiego komisariatu udali się pod adres na ulicy Niepodległości i tam zatrzymali 50-letniego mężczyznę. Stamtąd został on przeniesiony do celi policyjnej izby zatrzymań.
Podczas dalszego prowadzenia sprawy przez siły policyjne okazało się, że kradzieży dokonano nie samodzielnie. Drugim sprawcą okazał się inny były pracownik, mający 31 lat. Dlatego też w piątkowy poranek, funkcjonariusze z zespołu operacyjno-rozpoznawczego drugiego komisariatu odwiedzili mieszkanie przy ulicy 11 Listopada. Młodszy ze sprawców został w końcu aresztowany i przetransportowany do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w wałbrzyskim komisariacie.
Zatrzymani mężczyźni zostaną teraz postawieni przed sądem i w przypadku skazania grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5. Obecnie prowadzone są działania mające na celu odzyskanie skradzionych elektronarzędzi.