Brak litości dla starszych i bezbronnych jest nieodłączną cechą złodziei. Najnowsze wydarzenia w Wałbrzychu (województwo dolnośląskie) to smutny dowód na to stwierdzenie. Przestępca udający funkcjonariusza policji oparł swój bezwstydny plan na oszukańczych metodach, którymi skutecznie pozbawił starszą kobietę zgromadzonych przez nią oszczędności.
Mieszkanka wałbrzyskiej dzielnicy Stary Zdrój, 92-letnia pani, padła ofiarą znanej metody oszustwa – „na wnuczka” 23 października. Jak informują lokalne siły policyjne, w ostatnich miesiącach w Wałbrzychu nie odnotowano podobnych incydentów. Niestety, teraz sytuacja się zmieniła.
Intruz, który włamał się do domu starszej pani, wykorzystał pretekst, że jest funkcjonariuszem prawa i że zgromadzone przez nią pieniądze są narażone na utratę. Naiwna starsza pani dała mu za wygraną, wypłaciła z banku kwotę 20 tys. zł, a następnie została pozbawiona tych pieniędzy na ulicy – relacjonuje młodszy aspirant Tomasz Nowak z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Poszkodowana wróciła do domu i po chwili opowiedziała swoim bliskim o tragicznym incydencie. Wtedy podjęła decyzję o zgłoszeniu sprawy policji.
Policja w Wałbrzychu apeluje do społeczności o wsparcie dla osób starszych, zwłaszcza do ich dzieci i wnuków, przypominając jednocześnie schemat działania oszustów. Przestępcy dzwonią do seniorów, adaptując swoje metody działania w każdym możliwym przypadku. Ofiara jest przekonana, że rozmawia z policjantem lub członkiem rodziny, który dawno nie dał o sobie znać – informuje przedstawiciel wałbrzyskiej policji.
Oszuści często zmieniają ton głosu, udając osobę chorą lub płaczącą, aby wywołać poczucie winy lub współczucie u osoby, którą zamierzają okraść – dodaje przedstawiciel policji.