W miniony wtorek, wałbrzyska policja podjęła działania po otrzymaniu zgłoszenia o kolizji drogowej. Późnym wieczorem zatrzymano mężczyznę, który za kierownicą pojazdu, będąc pod silnym wpływem alkoholu, doprowadził do wypadku na skrzyżowaniu, uderzając swoim samochodem w inny pojazd. Zatrzymany to 36-letni mieszkaniec Wałbrzycha, który dodatkowo posiadał obecnie obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wynikający z wcześniejszych przewinień związanych z jazdą pod wpływem alkoholu. W obliczu nadchodzących konsekwencji, próbował oddalić się piechotą od miejsca zdarzenia.
Rankiem 14 listopada, po godzinie 21:00, policjanci ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie o wypadku na alei Podwale w Wałbrzychu. Pokrzywdzony w zdarzeniu, 24-latek, relacjonował sytuację funkcjonariuszom. Opowiedział, że drugi kierowca – jadący aleją Podwale w stronę ulicy Gagarina – uderzył lewym przodem swojego pojazdu w tył samochodu, w którym on przebywał z pasażerem. Następnie sprawca, będący pod wyraźnym wpływem alkoholu, opuścił miejsce zdarzenia.
Podczas prowadzonych na miejscu działań przez funkcjonariuszy ruchu drogowego, policjanci z pierwszego komisariatu błyskawicznie namierzyli miejsce pobytu podejrzanego. Gdy 36-letni mężczyzna został aresztowany, funkcjonariusze natychmiast stwierdzili, że jest kompletnie pijany. Retrospektywne badania wykazały w jego organizmie obecność 3,99 promila alkoholu. Odkryto także, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów z powodu poprzednich incydentów spowodowanych jazdą pod wpływem alkoholu. W jego samochodzie znaleziono puszki piwa i tzw. małpki z mocniejszym alkoholem.
Aktualnie mężczyzna trzeźwieje. Za popełnione przestępstwa, tj. prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz łamanie obowiązującego zakazu, grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz surowa grzywna. Wkrótce odpowie przed sądem również za stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.