Dla ojców, którzy pragną towarzyszyć swoim nowo narodzonym dzieciom od pierwszych chwil życia, jak i dla kobiet zmagających się z zagrożeniem nowotworowym, wiadomości ze Specjalistycznego Szpitala Ginekologiczno-Położniczego im. E. Biernackiego brzmią obiecująco. Szereg nowych inwestycji, które niedawno tam zrealizowano, ma na celu nie tylko poprawę komfortu pacjentów, ale przede wszystkim ratowanie życia kobietom zagrożonym nowotworem.
Szpital pochwalić się może zakupem wyspecjalizowanego laparoskopu, służącego do endoskopowych operacji onkologicznych. Sprzęt ten, nabyty za około 500 tysięcy złotych ze środków szpitala, pozwala skrócić czas rekonwalescencji po zabiegu oraz minimalizuje ryzyko powikłań. Od dwóch miesięcy z sukcesem wykorzystywany jest do przeprowadzenia około 80 operacji. Jego unikalność polega na tym, że operacje wykonywane są „przez dziurkę od klucza”, bez konieczności otwierania jamy brzusznej, co znacznie obniża ryzyko zakażeń. Wskazuje na to dyrektor ds. medycznych Roman Puskarz, podkreślając również wzrost zachorowań na nowotwory szyjki macicy.
Operacja taka angażuje więcej personelu i trwa dłużej niż standardowa, ale pozwala na szybszy powrót do pełnej sprawnosci. Jest to kluczowe dla kobiet, które muszą szybko rozpocząć chemioterapię lub radioterapię. Taki zabieg jest możliwy nawet u kobiet w ciąży, choć w placówce nie było jeszcze takiego przypadku. Jak podkreśla dyrektor Puskarz, za mało kobiet korzysta z programów profilaktycznych umożliwiających wcześniejsze wykrycie raka narządów rodnych.
Od 1 marca 2024 r. szpital umożliwi porody rodzinne z możliwością przedłuzonego pobytu osoby towarzyszącej na oddziale położniczym. Jak mówi dyrektor szpitala Elżbieta Ponczkowska, wszystkie zainteresowane osoby będą mogły skorzystać z tej oferty, chyba że oddział będzie pełen. Wówczas pokój rodzinny zostanie przekształcony w salę dla dwóch rodzących pań.
Dyrektor Ponczkowska podkreśla, że wsparcie dla matek to nie wszystko. W szpitalu zainwestowano równiez w nowoczesne, indywidualne węzły sanitarne, które kosztowały około 1,7 mln zł. Z tej sumy 900 tyś. zł to dotacja z urzędu marszałkowskiego, a reszta to środki własne szpitala. Docelowo planuje się stworzenie kolejnych tego typu pomieszczeń.
Nowa oferta szpitala umożliwi matkom spędzenie czasu z noworodkiem i jego ojcem lub inną osobą towarzyszącą w dedykowanym pokoju. Taka usługa jest bezpłatna – opłata dotyczy jedynie posiłków, które osoba towarzysząca może zamówić w kantynie. Ważne jest jednak, aby ta osoba spełniała warunki regulaminu, które m.in. zakazują spożywania alkoholu, palenia papierosów oraz naruszania norm sanitarno-epidemiologicznych.