Kluczowe zarzuty zostały sformułowane przeciwko 43-letniemu mężczyźnie, który jest podejrzewany o wywołanie pożaru w domu przy ulicy Książęcej. Nieszczęsny incydent doprowadził do śmierci 68-letniej kobiety, która była matką oskarżonego.
Planowane jest przeprowadzenie badań DNA na zwłokach kobiety w najbliższym tygodniu, aby potwierdzić jej tożsamość, którą prokuratura wcześniej ustaliła. Przewidziana jest także sekcja zwłok i określenie rzeczywistej przyczyny zgonu.
Podejrzanemu postawiono poważne zarzuty. Jego czyny, które obejmowały uderzanie matki w twarz i bicie po całym ciele, miały doprowadzić do utraty przez nią przytomności. Następnie miał ją oblać olejem i podpalić. W rezultacie doszło do zatrucia tlenkiem węgla i śmierci kobiety. Zarzuty te zostały sformułowane w oparciu o Art. 148. KK – § 1. Dodatkowo mężczyzna jest oskarżony o spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa poprzez wzniecenie pożaru, który stworzył zagrożenie dla życia i zdrowia innych mieszkańców tego budynku – jak informuje Jolanta Majcherczyk z prokuratury wałbrzyskiej.
43-latek został aresztowany. Wobec niego grozi kara co najmniej 10 lat więzienia, a nawet dożywocie. Ofiara, jego matka, miała 68 lat.