Alertne działanie świadków zaowocowało szybkim interweniowaniem wałbrzyskich strażników prawa, którzy zatrzymali nietrzeźwego operatora pojazdu mechanicznego. Zbadano stan trzeźwości 24-letniego mężczyzny i wykryto, że ma on w swoim układzie krążenia ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna zapadł w sen na jednym z bocznych traktów Nowego Miasta – co utrudniało ruch – siedząc za sterem swojego samochodu.
Incydent miał miejsce w nocy, o godzinie 2:30. Świadkowie zauważyli stojący na ulicy Prusa w Wałbrzychu samochód, a jego kierujący zasnął za kierownicą. W konsekwencji wezwali oni grupę medyków oraz patrol policji. Później okazało się, że nic poważnego nie spotkało 24-latka, który przybył na miejsce zdarzenia ulicą Andersa – był po prostu mocno nietrzeźwy.
Przeprowadzone przez policję badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał aż 2,52 promila alkoholu we krwi. Mundurowi skonfiskowali prawo jazdy mężczyzny i umieścili go w policyjnym areszcie. Samochód pijanego kierowcy został odholowany na strzeżony parking oczekując na decyzje sądu.
Po dojściu do siebie, 24-letni mężczyzna będzie stawiał czoła zarzutom wynikającym z Kodeksu karnego. Kierowanie pojazdem mechanicznym będąc pod wpływem alkoholu jest przestępstwem karalnym, za które grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat, zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów oraz surowa grzywna. Mężczyzna musi się również liczyć z możliwością konfiskaty jego pojazdu.