24 tony niemieckich odpadów w Polsce zatrzymane przez Dolnośląską Krajową Administrację Skarbowa

Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) udaremniła próbę sprowadzenia do Polski 24 ton odpadów metalowych pochodzących z Niemiec. Odpady były zapakowane w zgniecione, metalowe opakowania i transportowane przez kierowcę ciężarówki, który został zatrzymany podczas kontroli drogowej. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska (WIOŚ) zakwalifikował przewóz jako działalność nielegalną.

Kontrola odbyła się na autostradzie A4, w rejonie Jędrzychowic. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu, wykonujący swoje obowiązki, przeprowadzili kontrolę ciężarówki przewożącej odpady. Kierowca, który przyjechał z Niemiec, próbował nielegalnie wprowadzić do Polski 24 tony odpadów zawarte w zgniecionych, metalowych pojemnikach.

Polscy odbiorcy nie mieli wymaganego zezwolenia na przetwarzanie tak dużej ilości odpadów. Dodatkowo, nie posiadali oni możliwości przeprowadzenia odzysku lub utylizacji odpadów zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Wobec braku takiego zezwolenia, WIOŚ zakwalifikował ten przewóz jako nielegalny.

W konsekwencji, transport odpadów został skierowany z powrotem do nadawcy w Niemczech. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej eskortowali ciężarówkę aż do granicy polsko-niemieckiej. Odbiorca odpadów jest teraz narażony na karę finansową w wysokości od 10 tysięcy złotych do nawet miliona złotych.

Od początku bieżącego roku, funkcjonariusze z Dolnośląskiej KAS udaremnili próby wprowadzenia do Polski aż 47 ton nielegalnych odpadów.