W piątkowe popołudnie, 29 września, policjanci z wałbrzyskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę samochodu osobowego, który miał w swoim organizmie aż 2,59 promila alkoholu. Mężczyzna, mający 46 lat, jechał ulicą Ułanów Nadwiślańskich w Szczawnie-Zdroju około godziny 9.30. Jego stan upojenia był na tyle duży, że stracił prawo jazdy i nie był już w stanie kontynuować jazdy.
Tej samej dnia, również w godzinach porannych około 8.30, funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali na ulicy Sienkiewicza w Dziećmorowicach 66-letnią kobietę. Kobieta była mieszkanką powiatu wałbrzyskiego i prowadziła samochód osobowy mając minimalnie ponad 0,2 promila alkoholu we krwi. To wystarczyło, aby została ukarana.
Policja przypomina, że konsekwencje jazdy samochodem pod wpływem alkoholu są bardzo surowe. Każdy zatrzymany nietrzeźwy kierujący musi liczyć się z karą pozbawienia wolności do dwóch lat, dożywotnim zakazem kierowania pojazdami oraz wysoką grzywną.