W poprzednią sobotę, tuż przed ósmą rano, patrol drogówki zauważył w okolicy Jugowic niecodzienną sytuację. W trakcie patrolowania terenów gminy Walim, policjanci zauważyli, że kierujący jednym z pojazdów nie zastosował się do nakazu zatrzymania, który był wyznaczony na drodze znakiem „Stop”. Postanowili go zatem zatrzymać i przeprowadzić rutynową kontrolę. Wtedy okazało się, że za kierownicą był mężczyzna, którego partnerka była w trakcie porodu.
Mężczyzna i jego partnerka jechali do wałbrzyskiego szpitala, znajdującego się na Nowym Mieście, z powiatu ząbkowickiego. Nie będąc miejscowymi, mieli problemy ze zorientowaniem się w terenie. Na szczęście, młodszy aspirant Leszek Szubicki oraz starszy posterunkowy Mariusz Bujalski znali najkrótszą trasę do lokalnego szpitala ginekologiczno-położniczego. Policjanci postanowili więc pomóc – uruchomili syreny policyjne i rozpoczęli eskortowanie pojazdu do szpitala.
Ta niespodziewana interwencja okazała się skuteczna – po kilku minutach kobieta znalazła się w szpitalu na Nowym Mieście. Tam otrzymała profesjonalną pomoc medyczną, a jej poród zakończył się pomyślnie. Historia ta pokazuje, że służby mundurowe potrafią nie tylko egzekwować prawa, ale także pomagać w nagłych sytuacjach.