Głuszyca, niewielkie miasteczko, rozpoczęło ambitny projekt, który polega na odwiertach prowadzonych non-stop przez cały tydzień. Celem tej inicjatywy jest ustalenie, czy pod tym miasteczkiem znajdują się odpowiednie złoża wód termalnych. Odwierty, wymagające zaangażowania kilkudziesięciu specjalistów, mają dotrzeć na głębokość aż dwóch i pół kilometra.
Roman Głód, burmistrz Głuszycy, nie kryje entuzjazmu i określa rozpoczęcie prac jako historyczne wydarzenie dla jego miasteczka. Przed wzięciem się za pracę, pracownicy, którzy są ściśle powiązani z branżą górniczą, zawierzają się pod opiekę świętej Barbary. Zaraz po świętach prace ruszą pełną parą.
W pobliżu głuszyckiego magistratu ustawiono olbrzymią wiertnicę. Specjalne rury będą stopniowo wkładane do ziemi w segmantach o długości kilkunastu metrów. Prace mogą potrwać nawet do pół roku ze względu na twardość skalnej struktury pod Głuszycą. Rezultat tych odwiertów pomoże ustalić ilość wody pod miasteczkiem, jej temperaturę i stopień mineralizacji. Te informacje zdecydują o przyszłym wykorzystaniu zasobów.
Głównym celem Głuszycy jest wykorzystanie wód termalnych do ogrzewania mieszkań oraz budynków publicznych. Dodatkowo, miasteczko planuje rozwijać projekty turystyczne oparte na tych zasobach. W przypadku niepowodzenia w eksploatacji wód termalnych, Głuszyca ma gotowy plan B – zamierza skorzystać z odwiertu do instalacji specjalnej pompy, która pozwoli pozyskiwać energię.