Sezon wakacyjny, chociaż to okres pełen radości i podróży, niestety często staje się źródłem rozterek dla właścicieli zwierząt domowych. Kwestia tego, co zrobić z naszymi czworonożnymi przyjaciółmi na czas wyjazdu, bywa problematyczna. W najlepszym scenariuszu psy, koty, żółwie czy papugi trafiają do schronisk, ale niestety nie zawsze jest to takie proste.
Jak wskazuje Michał Niewiadomski, kierownik wałbrzyskiego schroniska dla zwierząt, nie ma dnia w okresie wakacji, kiedy ktoś nie chciałby oddać zwierzaka do schroniska. Dzwoniący z takimi prośbami są codzienną rzeczywistością. Bardziej dramatyczna sytuacja dotyczy tych zwierząt, które zostają po prostu porzucone – przywiązane do drzewa albo pozostawione gdzieś na pastwę losu – w nadziei, że może ktoś je znajdzie.
Niewiadomski podkreśla, że mimo wieloletnich apeli o odpowiedzialność i empatię wobec naszych czworonożnych przyjaciół, problem bezdomności i porzucania zwierząt jest nadal aktualny i nie zanika. Z tego powodu tak ważne jest ciągłe uświadamianie społeczeństwa.
Zgodnie z tym, co mówią pracownicy schronisk i fundacji zajmujących się opieka nad zwierzętami, nie powinniśmy kupować ani dawać zwierząt na prezent. Do schronisk coraz częściej trafiają też zwierzęta egzotyczne. Adriana Kaszuba ze świdnickiego schroniska dla zwierząt wspomina o skorpionie, który trafił do nich kilka miesięcy temu, a także o różnego rodzaju gadach: jaszczurkach, wężach czy papugach.
Podsumowując, musimy pamiętać, że zwierzę to nie zabawka, którą można odłożyć na półkę lub schować do szuflady na czas wyjazdu. Zastanówmy się więc dobrze przed zakupem czy adopcją zwierzaka, co zrobimy z nim podczas urlopu.