W czasie interwencji w prywatnym domu jednej z mieszkanek Wałbrzycha, policjanci natrafili na niespodziewane odkrycie. Jak się okazało, 66-letnia kobieta miała w swoim posiadaniu roślinę, która nie była zwyczajnym kwiatem doniczkowym. Podejrzana roślina, rosnąca w jednym z naczyń, to nic innego jak krzew konopi indyjskich. Zrozumienie sytuacji było jeszcze bardziej skomplikowane, kiedy kobieta oznajmiła funkcjonariuszom, że hoduje winogrona. Policja zabezpieczyła roślinę, a seniorka teraz musi liczyć się z możliwością odpowiedzenia za swoje czyny przed sądem.
Podkom. Przemysław Ratajczyk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu zdradził szczegóły interwencji, która odbyła się w środowe popołudnie. Zgodnie z jego słowami, policja odwiedziła mieszkanie starszej pani, położone w centrum miasta.
Podczas prowadzenia rozmowy z 66-letnią kobietą oraz ustaleń do jednego ze spraw karnych, funkcjonariusze zauważyli w mieszkaniu roślinę o sporych rozmiarach. Po bliższym przyjrzeniu się, okazało się, że jest to krzew konopi indyjskich.
Jak tłumaczy policjant, w ciągu rozmowy z seniorką ujawniło się, że to ona jest właścicielką doniczki z nietypową rośliną. Kobieta najpierw przekonywała policjantów, o tym, że to winogrona. Finalnie przyznała się do uprawy konopi indyjskich.