Na trasie łączącej Głuszycę i Nową Rudę rozegrał się tragiczny scenariusz. W mieście Bartnica doszło do smutnego wypadku, podczas którego terenowy pojazd marki Toyota zderzył się z drzewem. Niestety, w wyniku tego zdarzenia, kierujący samochodem stracił życie na miejscu, a auto zostało pochłonięte przez płomienie.
Dramat miał miejsce przed godziną 8:30 na drodze krajowej o numerze 381, która prowadzi z Wałbrzycha przez Głuszycę do Nowej Rudy. Kiedy Toyota dotarła do Bartnicy, jej kierowca niespodziewanie zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Z informacji przekazanych przez służby wynika, że ofiara nie przeżyła wypadku. Po zdarzeniu samochód zaczął się palić.
Do akcji wkroczyli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Głuszycy Górnej, Ludwikowic Kłodzkich i Nowej Rudy oraz strażacy z Kłodzka. To oni stawili czoła ogniu i ugasili płomienie. Tymczasem przyczyny wypadku pozostają nieznane. Policja pod nadzorem prokuratury ma zadanie przeprowadzić śledztwo w tej sprawie, by ustalić, co doprowadziło do tragedii.