W wyniku dramatycznego wypadku drogowego, jaki miał miejsce na trasie łączącej Boguszów i Gorc, pięć osób, w tym jedno dziecko, musiało zostać przetransportowane do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia, które wydaje się być wynikiem obecności śliskiej substancji na jezdni.
Nieszczęśliwe zdarzenie miało miejsce w środku tygodnia, po południu, na głównej arterii komunikacyjnej między Boguszowem a Górcami. Około godziny 15:00 doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych na odcinku łuku drogi – relacjonuje komisarz Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. W efekcie tego tragicznego zdarzenia wszyscy zaangażowani uczestnicy, czyli pięć osób, w tym jedno małe dziecko, musieli zostać przewiezieni do najbliższego szpitala. Kwitując stan zdrowia poszkodowanych komisarz dodaje: „Na szczęście obrażenia które odnieśli nie zagrażają ich życiu”.
Za kierownicami obydwu pojazdów – 41-letnią mieszanką Wałbrzycha oraz 23-letnią mieszkanką Kamiennej Góry, stała fakt, ze obie były trzeźwe w momencie zdarzenia.
Komisarz Świeży wyjaśnia dalej: „Z naszych ustaleń wynika, że na odcinku drogi o długości około 300 metrów, gdzie doszło do wypadku, znajdowała się śliska substancja. Obecnie prowadzone są intensywne prace mające na celu pełne zrozumienie okoliczności tego zdarzenia. Dochodzenie w tej sprawie przekazane zostało do pionu dochodzeniowo-śledczego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu”.