W Wałbrzychu kobieta okradła współpacjentkę w szpitalu na kwotę ponad 1300 złotych

W jednym z wałbrzyskich szpitali doszło do kuriozalnej sytuacji, kiedy to dwie pacjentki dzielące ze sobą salę znalazły się na przeciwnych stronach prawa. Jedna z nich, 38-letnia kobieta, postanowiła skorzystać z chwili nieuwagi swojej sąsiadki po łóżku i ukraść jej ponad 1300 złotych z portfela, gdy ta spokojnie spała.

Kiedy pokrzywdzona kobieta obudziła się i zorientowała, że w jej portfelu brakuje tak znacznej sumy pieniędzy, natychmiast zgłosiła incydent właściwym służbom. Policja szybko wszczęła działania mające na celu wykrycie sprawcy tej sytuacji.

Śledczy nie mieli problemu z ustaleniem podejrzanej – wszystkie tropu prowadziły do współlokatora pokrzywdzonej. W krótkim czasie funkcjonariusze zapukali do drzwi domu 38-latki mieszkającej na Starym Zdroju. Ku uldze besterowanej, ukradzione środki były nadal w posiadaniu winowajcy, która postanowiła dobrowolnie oddać je mundurowym.

Podejrzana przyznała sie do popełnienia przestępstwa podczas przesłuchania, co otworzyło drogę do procesu karnego. Teraz musi stawić czoła konsekwencjom swoich działań – grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Ostateczna decyzja o jej losie zostanie podjęta przez sąd.